[Violetta3] Jak zmieniły się postacie?

Pamiętacie jeszcze tą nieśmiałą brunetkę z lekkim makijażem, która ukrywała to, że uczęszcza do studia przed swoim tatą? Pamiętacie tą dziewczęcą włoszkę, z długimi włosami, która była zakochana w Tomasie i z początku nie lubiła Violetty? A może kojarzycie szatyna, który był taki jak Ludmiła, zanim poznał Violettę?
Ten post poświęcony będzie zmianom, jakie zaszły w bohaterach naszego fioletowego serialu. Jak zmienili swój wygląd, charakter…
Zapraszam!

Violetta

Nieśmiała, niepewna, odkrywająca świat, samotna - taka była Violetta, którą pierwszy raz ujrzeliśmy, kiedy leciała samolotem do Buenos Aires. Odkryła Studio, gdzie rozpoczęła się jej przygoda z muzyką. Tam poznała miłość swojego życia, o której na początku nie była pewna. Dopiero odkrywała świat, przed którym wcześniej "chronił" ją ojciec. Była nieśmiała, do momentu, w którym poznała swoje najlepsze przyjaciółki i odkryła, że ma ciocię. Cały czas podążała za swoimi marzeniami i nigdy się nie poddawała. Potem stała się bardziej odważna, pewna siebie. Nosiła odważniejsze ubrania, mocniejszy makijaż. Poznała kolejnego chłopaka, który trochę namieszał jej w głowie. Jednak ostatecznie nie rozdzielił on Violi i Leona. Violetta kłóciła się sporo z tatą, który udawał nauczyciela w studiu aby ją śledzić. Miała problemy z głosem, co stawało jej na drodze piosenkarki. Podpisała umowę z You-Mixem i umacniała więzi z przyjaciółkami. Pod koniec roku w studiu, ona i jej przyjaciele wyruszyli w trasę koncertową, na której Viola świetnie się bawiła. Przez ten okres stała się bardziej samodzielna i dojrzała. Pogodziła się z tatą, za którym bardzo tęskniła. Ich więź się umocniła, kiedy Viola wróciła do Buenos Aires. Jako że rozpoczął się ostatni rok w studio, napisała wiele piosenek. Jej styl nie zmienił się za bardzo. Odeszła trochę od fioletu i zaczęła nosić więcej różu. W ostatnim roku w studio była bardziej wyrozumiała, pewna siebie, swoich uczuć i tego, co chce robić w życiu. Zawsze dążyła do celu, realizowała marzenia i pomagała innym.

Francesca

Dziewczęca, trochę skryta, wesoła i pomocna - taka była Fran, kiedy pierwszy raz ją poznaliśmy. Od początku przyjaźniła się z Maxim i Camilą. Kiedy do studia doszła Violetta, Francesca nie była do niej pozytywnie nastawiona. Była zazdrosna o to, że Tomas, który podobał się Violi, wolał ją od niej. Violetta jednak zmieniła jej nastawienie i obie się do siebie zbliżyły. Pomimo tego, Fran nadal była zazdrosna i nie ufała zbytnio Violi. Później jednak wszystko się zmieniło, a ona, Viola i Cami stały się najlepszymi przyjaciółkami. W drugim roku w Studiu poznała Marco, w którym po jakimś czasie się zakochała. Od początku miała wielki talent, który został doceniony dopiero na drugim roku w studiu. Dostała propozycje rozpoczęcia solowej kariery w Europie, której nie przyjęła, ze względu na przyjaciół i wspomnienia z Buenos Aires. Na początku Francesca ubierała się bardzo dziewczęco - zresztą sama wyglądała bardzo młodo. Miała długie włosy, kokardki, sukienki oraz balerinki. Na ostatnim roku w studio jej wygląd się zmienił. Wyglądała na bardziej dojrzałą i samodzielną. Jej wygląd w rzeczywistości oddawał jej charakter. Na ostatnim roku ponosiła konsekwencje swoich czynów. Starała się pomóc i uszczęśliwić wszystkich, jednak nie zawsze jej to wychodziło. Czy jej postać drastycznie się zmieniła od pierwszego odcinka pierwszego sezonu? Nie, ale przeszła kilka zmian. Stała się bardziej wyrozumiała, jeszcze bardziej przyjacielska i pomocna, niż poprzednio. 

Leon

Leon z początku był chłopakiem Ludmiły. Nie był aż tak wścibski jak ona, jednak do najmilszych też nie należał. Jednak kiedy poznał Violettę, zmienił swoje nastawienie oraz swój charakter. Pomimo tego, że nadal nie był zbyt przyjazny - szczególnie dla Tomasa - to przeszedł pozytywną zmianę. Odsunął się od Ludmiły i zaczął spotykać się z Violettą, starając wybić jej z głowy Tomasa. Na następnym roku w studio, Leon miał mętlik w głowie spowodowany przez Diego i Larę. Pomimo tego, że kochał Violettę, chciał o niej zapomnieć. Przez to, że miał studio i motokros na głowie, był trochę szorstki dla niektórych osób, ale to tylko momentalnie. Nie był pewny swoich uczuć i tego, z kim powinien się spotykać i co powinien wybrać - motokros czy studio. Można powiedzieć, że drugi rok był dla niego rokiem wyborów i przemyśleń. W sumie to samo można powiedzieć o trzecim roku, kiedy poznał Roxy. Z jednej strony mógł wydawać się niemiły dla Violetty, ale z drugiej, jego złość była trochę usprawiedliwiona. Chociaż nie zmienia to faktu, że cały czas kochał Violettę. W trzecim sezonie serialu, Leon stał się bardziej wyrozumiały (np. kiedy wybaczył Gery, Fran), przyjazny oraz pomocny. Opuścił studio, aby rozwijać się w zespole. To nie była łatwa decyzja, jednak podjął ją nie tylko ze względu na zespół, co było dosyć oczywiste. W trzecim sezonie na jego drodze stanęło wiele przeszkód, których nie pokonywał na szczęście sam. Zaprzyjaźnił się z chłopakami z zespołu i stał się bardziej otwarty. 

Mam nadzieję, że post wam się podobał :) 

Paaa! <3